R O C K E T S
Ostatni couchsurfing w NZ mieliśmy w Christchurch u Amonasa z Pakistanu. Myśleliśmy, że jest z Indii. Jak widać – przeżyliśmy (: Następnego dnia wypożyczamy 18-letnią tejotkę (dostajemy 40% zniżki, co Nas cieszy-cieszy… :) i jedziemy na południe. Na południu jeździmy z otwartą buzią i wielkimi oczkami, robiąc głośne ŁAŁ na każdym kroku. Będziemy odzywali się teraz rzadziej, bo w kamperze nie zamontowali Nam WiFi, choć do końca mieliśmy nadzieję (: